czwartek, 3 lipca 2014

Dzień czwarty: mennica, kopalnia i inne takie

06:30 – pobudka… ufff ciężko się wstawało. Po śniadaniu ruszyliśmy do Kremnicy oddalonej od Prievidzy o ok. 40 km . Po uprzednim zabezpieczeniu głów za pomocą kasków i ubraniu specjalnych płaszczy ruszyliśmy na zwiedzanie kopalni. Dowiedzieliśmy się w jakich warunkach pracowali górnicy w przeszłości, wysłuchaliśmy legendy o skrzacie Permoniku oraz jedną „straszną” historyjkę. 

Oprócz kopalni zwiedziliśmy również mennicę, w której wybijane są monety nieustannie od roku 1328. Pani przewodnik pokazała nam maszyny, które do tego niegdyś służyły oraz takie, które używane są dzisiaj. Widzieliśmy wyprodukowane tam medale, które otrzymali hokeiści na Mistrzostwach Świata w Hokeju w 2011 roku, największy na świecie medal z wizerunkiem Jana Pawła II a także dużo różnych odznak i monet wybijanych na różne okazje.

W Kremnicy mieliśmy także czas wolny na rynku, w trakcie którego można było pójść na spacer , coś zjeść lub obejrzeć Zamek. Następnie wszyscy spotkaliśmy się na Mszy Św. w kościele Franciszkanów. Na ten dzień przypadało święto św. Tomasza. Około godziny 16:00 ruszyliśmy w drogę powrotną by zdążyć na kolację w szkole. 

Wieczorem było wielbienie oraz prelekcja o Duchu Świętym połączona ze świadectwem, które wygłosiła siostra Timotea. Zachęciła wszystkich do otwarcia się na Niego i Jego działanie. W trakcie wielbienia prowadzonego przez dziewczyny z zespołu „Heartbeat”, wyznaczone osoby ze wspólnoty Piar służyły wszystkim chętnym modlitwą wstawienniczą. Był to czas pełen Łaski.

Ostatnim punktem programu była dyskoteka z hitami , które znamy i kochamy. Wszyscy obecni chętnie włączali się do zabawy. Później pozostał już czas tylko na mycie i spanie by w kolejnym dniu wstać wypoczętym i przygotowanym na dalszy program pełen atrakcji. 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz